Zadzwoń - pomożemy : 791 515 191
"Bohater naszego artykułu - Marcin, nie wiedział co się dzieje jak wyszedł z egzaminu a my wręczylismy mu gazetę z jego zdjęciem. Prasa już wiedziała, że zdał...:) To najlepszy upominek na obronę pracy magisterskiej. Uśmiech nie schodził z twarzy obdarowanego."
"Pomysł, wykonanie i czas realizacji na 100%. Nasza Jubilatka nie mogła uwierzyć własnym oczom:)) opłacało się zamówić.."
"Upominek dla taty już gotowy - jesteśmy mega zadowoleni z produktu jak i z szybkości realizacji. Na pewno będziemy polecać:)."
"Pojechaliście po bandzie, gazeta była hitem imprezy. Znajomi już wiedzą że jeżeli super rzecz na urodziny to tylko do Was."
"Gazetkę podrzuciliśmy mamie do pracy z pomocą naszego zaprzyjaźnionego listonosza...ten wpadając do biura zakomunikował: "Krysiu jesteś w gazecie"...i sprawa potoczyła się już w odpowiednim kierunku. Mama wkręcona i zadowolona. O taki uśmiech na Jej twarzy właśnie nam chodziło. Planujemy zamówić kolejny upominek...na jednej wkrętce na pewno się nie skończy."
"Szanowni Państwo, W dniu dzisiejszym usiłowałam stworzyć artykuł dla mojej przyjaciółki z okazji urodzin. Niestety nie bez przeszkód...cóż komputer i złosliwość rzecz martwych:) Zadzwoniłam do Państwa i miła niespodzianka. Pan Arkadiusz okazał wybitną cierpliwość.. porozmawiał.. wytłumaczył... oferował swoja dalsza pomoc w razie kolejnych przeszkód:) Więcej takich ludzi i pracowników w sklepach internetowych. Usmiech i zyczliwość Pana Arkadiusza pozwoliła mi na rozpoczęcie ponownej procedury stworzenia artykułu, ponieważ wiedziałam, że mogę w każdej chwili zadzwonić i uzyskać pomoc. Pozdrawiam i dziękuję"
"Bardzo miło mnie zaskoczyliście. Upominek w postacie waszej gazetki zrobił mega wrażenie na znajomych i rodzinie. Artykuł idealnie pasował do sytuacji i wszyscy dali się wkręcić. Wpadliście na świetny pomysł z tym prezentem, tylko pozazdrościć:)))"
"Witam, dzięki za błyskawiczne dostarczenie - upominek udał się, impreza się udała, żart się udał, wszystko się udało."
"Upominkowe szaleństwo w postaci gazety na prezent sprawdziło się. Nasi znajomi mieszkający na stałe w Szwecji oniemieli ze zdziwienia. Krystyna Szczecin"
"Dziękuję Pani, że była miła wytrzymać mój podminowany nastrój - wieszał mi się internet i groziło to moim wybuchem. Dziękuję bardzo za wyrozumiałość i pozdrawiam :)"